Przypadki hejtu w Internecie to już zjawisko powszechne, co wynika głównie z faktu, że Internet jest głównym kanałem komunikacji. Sprzyja temu również fakt, że jest to przestrzeń anonimowa, jednak hejterom tylko wydaje się, że są bezkarni. Lekarz weterynarii, który trafi w Internecie na komentarz zawierający informacje nieprawdziwe, godzące w jego dobre imię, musi zdecydować, czy zadowoli go usunięcie danej treści z portalu, na którym się ukazała, czy będzie żądać zrekompensowania wyrządzonej mu krzywdy w sądzie.