zakład leczniczy dla zwierząt

Prowadzenie diagnostyki z wykorzystaniem aparatury rentgenowskiej wymaga spełnienia wielu wymogów. Podstawowym z nich jest posiadanie stosownego zezwolenia, ale nawet po jego uzyskaniu właściciel praktyki weterynaryjnej musi zadbać, aby praca z aparatem RTG była bezpieczna, zgodna z warunkami zezwolenia oraz z rozporządzeniami bezpośrednio obowiązującymi pracodawcę. Aby prowadzić tę działalność w sposób legalny i bezpieczny, należy także posiadać odpowiednie warunki lokalowe i dopełnić stosownych formalności.

W ubiegłym roku pojawiła się nowa regulacja w Kodeksie pracy, a mianowicie przywilej pracownika w zakresie możliwości wnioskowania do prowadzącego placówkę medyczną jako pracodawcy o zmianę wybranych warunków zatrudnienia. Współpraca między pracownikiem a pracodawcą w zakresie tych wniosków może być problematyczna, uwzględniając kształt nowej regulacji.

Pracodawca ma prawo wypowiedzieć lub w szczególnych przypadkach rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia. Planując zakończenia współpracy z danym pracownikiem, trzeba pamiętać o ograniczeniach wynikających z Kodeksu pracy. Nowe przepisy Kodeksu prayzawierają katalog przyczyn, które nie mogą stanowić podstawy uzasadniającej zarówno wypowiedzenie umowy o pracę, jak i jej rozwiązania bez wypowiedzenia.

Odpowiedzialnym za stan bhp w zakładzie leczniczym dla zwierząt jest ten, kto go prowadzi. Może on oczywiście liczyć na wsparcie służby bhp, a w przypadku mniejszych placówek – osób wykonujących zadania tej służby lub specjalistów zewnętrznych. Ich obowiązkiem jest sporządzanie przynajmniej raz w roku okresowej analizy stanu bhp. Powinna w szczególności zawierać propozycje przedsięwzięć technicznych i organizacyjnych, które mają zapobiegać zagrożeniom życia i zdrowia pracowników oraz poprawiać warunki pracy. Początek 2022 roku to optymalny czas na sporządzenie analizy za rok ubiegły.

Przez wiele lat kierowanie pracowników placówek weterynaryjnych na pracownicze badania okresowe nie budziło większych problemów. W okresie epidemii COVID-19 pojawiły się jednak przepisy modyfikujące obowiązki związane z pracowniczymi badaniami okresowymi. Jeżeli zatem nie pojawią się nadzwyczajne okoliczności, prowadzący placówkę weterynaryjną nie powinien w okresie epidemii kierować pracowników na profilaktyczne  badania okresowe.

Zasadą jest, że urlop wypoczynkowy udzielany jest zgodnie z planem, a w mniejszych placówkach weterynaryjnych, w których nie działają zakładowe organizacje związkowe, urlopu udziela się w porozumieniu z pracownikami. Nie w każdym przypadku plan urlopów czy wcześniejsze uzgodnienia w zakresie terminów wykorzystania wypoczynku będą absolutnie wiążące, na wniosek pracownika istnieje bowiem możliwość przesunięcia termin urlopu.

Wraz z rozwojem świadomości prawnej klientów, a także wzrostem ich wymagań dotyczących poziomu opieki weterynaryjnej, może wzrastać liczba roszczeń kierowanych przeciwko lekarzom weterynarii i gabinetom weterynaryjnym. Właściciel będą coraz śmielej występować przeciwko służbom weterynaryjnym, skarżąc je o słuszne bądź domniemane zaniedbania i błędy w leczeniu. Mogą grozić roszczenia o wysokie kwoty odszkodowań. Jednocześnie klinikom i gabinetom weterynaryjnym może zacząć doskwierać obowiązek stawiania się ich reprezentantów w sądzie na każde wezwanie nieusatysfakcjonowanego klienta. Już teraz należy zastanowić się, jak przygotować się do nowych wyzwań.

Pozycja konkurencyjna gabinetu weterynaryjnego jest efektem podejmowanych działań oraz stosowanych narzędzi. Zacięta konkurencja, mnogość lecznic weterynaryjnych na rynku, a także często stosowany przez nowo otwartą konkurencję dumping cenowy przyczyniają się bardzo negatywnie do rozwoju branży weterynaryjnej oraz samopoczucia lekarzy weterynarii. Coraz więcej właścicieli lecznic ma przez to problemy finansowe, ponieważ konkurencja stosuje nieuczciwe zagrania.